Akcyza wyższa o kilka tysięcy złotych!

Data:

Przez jakieś czas cicho zrobiło się w temacie akcyzy. Tak jak pisałem Wam kilka dni temu to tylko pozorna cisza. Przepychanki cały czas trwają.

Jednym z przejawów tych „ruchów” jest list jaki Związek Dealerów Samochodów wystosował do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o przyspieszenie prac nad projektem zmian w podatku akcyzowym.

Projekt ustawy w zaproponowanym przez Senat kształcie „promuje” tylko nowe samochody osobowe. Niestety zmiany mocno dotkną kupujących tańsze samochody używane. Osoby szukające samochodu w cenie do 20.000 zł (czyli ponad połowa zainteresowanych zakupem samochodu w Polsce), muszą się liczyć ze wzrostem wysokości podatku akcyzowego nawet o kilka tysięcy złotych! Akcyza wzrośnie średnio o ponad 300%!

Temat bardzo trafnie opisali autorzy artykułu w InteriaMotoryzacja.pl, którzy słusznie zauważyli że argumenty ZDS-u są mocno „naciągane”!

W liście, Związek Dealerów Samochodów twierdzi, że do Polski sprowadzone są dziesiątki tysięcy „bardzo starych używanych samochodów, w większości o bardzo niskich normach ekologicznych”. Przypomnijmy w tym miejscu, że praktycznie każdy sprowadzony do Polski samochód używany, przed rejestracją w kraju musi przejść przegląd techniczny, na którym sprawdzane są między innymi spaliny auta i nie ma  możliwości zarejestrowania samochodu niespełniającego Polskich norm. Między bajki włożyć można ogromny wpływ wprowadzanych sprowadzanych samochodów na SMOG w Polsce. Jak zapewne wiecie głównym źródłem SMOG-u jest niska emisja, czyli głównie ogrzewanie domów „kopciuchami”. Całość transportu, czyli również nowe samochody osobowe, ale przede wszystkich samochody ciężarowe i autobusy to tylko ok 10% tego problemu…

W liście ZDS wskazuje między innymi, że „skutkiem niepewności co do tempa prac legislacyjnych nad podatkiem akcyzowym jest ograniczanie lub odkładanie w czasie decyzji klientów w sprawie zakupu samochodów o pojemności powyżej 2 litrów, co zaburza normalny tryb pracy tak importerów jak i sprzedawców samochodów oraz powoduje szkodliwy dla gospodarki polskiej chaos informacyjny”. W tym miejscu należy zauważyć, że podstawowym zaburzeniem sprzedaży aut o pojemności powyżej 2 litrów jest skokowy wzrost akcyzy! To on sztuczne wpływa na znacznie mniejszą ilość takich aut sprzedawanych w Polsce. Tego problemu nie rozwiążą zaproponowane przez Senat zmiany sposobu naliczania podatku akcyzowego. Jak słusznie wyliczyła to Konfederacja Lewiatan, przeskok po przekroczeniu „magicznej bariery” pojemności 2 litrów, oznacza wzrost akcyzy o 362% w stosunku do stawki dla poprzedniego przedziału pojemności. Taki sposób naliczania akcyzy w oczywisty sposób ogranicza swobodny przepływ towarów w Unii Europejskiej.

W związku z listem ZDS-u przedstawmy jeszcze raz jak my, importerzy samochodów używanych widzimy w wielkim skrócie Projekt Ustawy zmieniającej sposób naliczania Akcyzy:

  • projekt ogranicza dostęp do dobrych, sprawnych technicznie i nie drogich samochodów używanych dla ogromnej części społeczeństwa – ponad 70% kupujących odczuje podwyżki Akcyzy!
  • projekt nie eliminuje skokowego wzrostu akcyzy po przekroczeniu „magicznej” – niczym nie uzasadnionej – bariery 2.0 akcyza rośnie o 362%,
  • projekt jest nie zgodny z prawem UE ponieważ w hamuje swobodny przepływ towarów w UE – szczególnie aut starszych o większej pojemności silnika,
  • projekt spowoduje powrót patologii, których od lat już nie ma czyli miedzy innymi „przeszczepy”,
  • do Polski będą sprowadzane młodsze, ale mocno uszkodzone samochody,
  • po wprowadzeniu zmian pracę w branży straci bardzo dużo ludzi – problem dotknie nie tylko importerów, ale również: mechaników, lakierników, tłumaczy, myjnie samochodowe, hurtownie części zamiennych, stacje demontażu pojazdów i wiele innych powiązanych z importem aut firm.

Jak zmiany wyglądają w liczbach?

Jeśli nie stać Cię na nowe auto za to najprawdopodobniej stracisz na proponowanych zmianach!

Pamiętajcie, że podwyżka Akcyzy najbardziej dotknie kupujących!

Poniżej przedstawiamy zmiany w podatku akcyzowym dla kilku popularnych na naszym samochodów:

Marka i model silnik Rok produkcji Cena rynkowa Wartość celna Akcyza DZIŚ Akcyza PO ZMIANACH DROŻEJ o DROŻEJ w %
Skoda Fabia 1.2 2004 10 000 zł 7 886 zł 244 zł 490 zł 246 zł 200 %
VW Polo 1.4 2003 9 000 zł 7 097 zł 220 zł 490 zł 270 zł 223 %
Audi A4 1.9 TDI 2002 15 000 zł 11 828 zł 367 zł 1 000 zł 633 zł 273 %
Audi A4 2.4 2002 15 000 zł 10 283 zł 1 913 zł 2 900 zł 987 zł 152 %
VW Passat B5 1.9 TDI 2004 15 000 zł 11 828 zł 367 zł 1 400 zł 1 033 zł 382 %
VW Passat B5 2.5 TDI 2004 15 000 zł 10 283 zł 1 913 zł 4 060 zł 2 147 zł 213 %
VW Golf IV 1.6 SR 2002 10 000 zł 7 886 zł 244 zł 1 000 zł 756 zł 409 %
Toyota Avensis 2.0 2004 16 000 zł 12 617 zł 391 zł 830 zł 439 zł 212 %
Toyota Avensis 2.4 2004 16 000 zł 10 968 zł 2 040 zł 4 060 zł 2 020 zł 199 %
Ford Mondeo 1.8 2002 9 000 zł 7 097 zł 220 zł 1 000 zł 780 zł 455 %
Ford Mondeo 2.5 2002 9 000 zł 6 170 zł 1 148 zł 2 900 zł 1 752 zł 253 %
Mercedes E320 3.2 2004 20 000 zł 13 710 zł 2 550 zł 7 980 zł 5 430 zł 313 %
Audi A8 4.2 2001 17 000 zł 11 654 zł 2 168 zł 9 800 zł 7 632 zł 452 %
            Średnio: 2 146 zł 301 %

 

UDOSTĘPNIAJCIE post na Facebooku i poinformujcie  znajomych, że jeśli projekt zmian wejdzie w życie, tańsze samochody znikną z rynku albo mocno podrożeją!

Senacki Projekt Ustawy będzie procedowany w Sejmie na 36 posiedzeniu w dniu 22 lutego!

Źródło:

Konfederacja Lewiatan

InteriaMotoryzacja

 

34 KOMENTARZE

  1. Tak nagłośnili sprawę w starym roku że od 2 stycznia są pustki w Urzędach Celnych a jak już ktoś przyjdzie to bardzo często pyta się ile zapłaci akcyzy po nowemu. Może zerkną na statystyki i przychód z akcyzy za styczeń i luty i zrezygnują z wprowadzania zmian.

  2. Samochody ciężarowe i specjalne do 3.5 tony (sklepy, podnośniki, pomoc drogowa) też mają być objęte akcyzą. Więc mali przedsiębiorcy dostaną po D***E.

  3. Jedno ale , piszecie że
    „do Polski będą sprowadzane młodsze, ale mocno uszkodzone samochody”

    A w innym artykule że kara do 300 000zł za przywiezienie odpadu,

    Więc jedno drugiemu przeczy, myślę że mało kto będzie chciał zaryzykować przywiezienie bardzo uszkodzonego samochodu obawiając się właśnie tej kary.

  4. Prace stoją, bo nie ma możliwości rozgraniczyć samochody osobowe od ciężarowych. Chyba, że wprowadzą brak możliwości zmian konstrukcyjnych, ale to będzie kolejna patologia.

    Ciekaw jestem czy ktokolwiek z rządu albo cwaniaczków ze Związku Dealerów Samochodów, są w stanie wytłumaczyć dlaczego stawki akcyzy są zależne od pojemności. Nie mogę się doczekać.

  5. Co to jest za złamane pierdolenie? Może czas trochę wesprzeć obrót autami na własnym rynku, a nie dawanie zarabiać szwabom, okolicznym sąsiadom i handlarzom. Jedyni którzy są przeciwko zmianom akcyzowym to A – idioci, B – handlarze, C – ewentualnie kolekcjonerzy sprowadzający stare auta niedostępne u nas.

    • Po pierwsze polecam zacząć trochę pomyśleć. Nazywasz idiotami tych których nie stać na nowe salonowe auto? Po drugie to właśnie człowiek kupujący auto sprowadzone jest człowiekiem myślącym. Dlaczego? A dlatego że auto np z Niemiec jest w dużo lepszym stanie niż auto wyjeżdżone w naszym kraju… Tak jestem handlarzem i widzę, że ludzie wolą kupować auta sprowadzone a nie krajowe właśnie dlatego, że mają świadomość że z reguły Polacy nie dbają o auta tak jak w np Niemcy. Po trzecie kupując auto sprowadzone również wspieramy nasz rynek. W jaki sposób? A w taki, że importer auta daję zarobić a to mechanikowi, a to wspiera budżet państwa płacąc akcyzę i podatki i wiele innych firm związanych z motoryzacją. Zarabiają sklepy z częściami i kosmetykami samochodowymi a oni również opłacają podatki. Więc proszę Cię, nie masz pojęcia to się chociaż nie wypowiadaj… A jak stać Cię na nowy salonowy samochód to się ciesz i wspieraj dilerów i ich praktyki 🙂

      • Czytam Twoje argumenty i mnie one nie przekonują. W tabeli podane zostały jedynie stare auta przed 2004 rokiem produkcji, których podaż jest w naszym interesie ograniczyć. Takie stare i najczęściej wyeksploatowane auta lepiej jak byśmy kupowali krajowe. No ale handlarze będą robić raban, bo robią na nich największe przekręty. Niemcy modlą się i lobbują, żeby te zmiany nie przeszły, bo nie będą mieli gdzie utylizować trupów.

      • Widzisz, tak się składa, że mam pojęcie. Jako handlarz i to typowy miruś sam od razu piszesz, że jako importer dajesz zarobic mechanikowi, picujesz fure kosmetykami itp itd. Czyli sprowadzasz ścierwo, łatasz je, skręcasz licznik i sprzedajesz TANIEJ PO OPŁATACH innemu Mietkowi wierzącemu, ze niemiaszek dbał. Proszę Cie, każdy myślący spogląda na auto sprzedawane w kraju za 18tysięcy, później na sprowadzone i opłacone za 16 i mysli : ok, sprowadzil – poniosl koszty roznych podatkow, akcyzy i transportu – 3000, sam musi zarobic przynajmniej kolejne 3000, to sie okazuje ze auto kosztowalo co NAJWYZEJ 10 podczas zakupu. Otwierasz magiczna strone z niemieckimi furkami i patrzysz, że w takim stanie jak polskie kosztuja 5 tysi wiecej, a do tego dziwnym trafem za zachodnia granica maja po 150 tysi wiecej na blacie, a za 10 tysi po przeliczeniu z euro sa same rozjebane gowna. Nie wkręcaj mi tu,ze sprzedajesz zadbane perełki z niemiec, opłacone i taniej niz auto zarejestrowane w kraju od prywantych wlascicieli. Później pakiet startowy naiwnego mirka kosztuje 10 tysiecy zamiast 2 i jest narzekanie jakie to gowniane auto to audi A4 i jak sie psuje. Piszę to jako świadomy obywatel i uważam, że jeśli ustawa wejdzie w życie to pomimo narzekań matołów, może ochronić ich tylko przed samymi sobą, a świadomy i znający się chociaż trochę kupujący i tak kupi odpowiedni egzemplarz. A auta jak się psują, tak się będą psuły dalej, będa dalej myte i woskowane, mechanicy zarobią, lakiernicy zarobią, firmy kosmetyczne zarobią, ale statystyczny mietek będzie miał większą szansę na zakup dobrego auta i nawet może jak ogarnie sprawdzi sobie historię pojazdu. I nie, nie stać mnie na salonowy samochód… w sumie to mnie stać, ale i tak jeżdżę 10 letnim, ale z Polskiego salonu,z potwierdzoną historią serwisową.

        • Ghostw paliłeś coś? Jakbyś był chociaż w jakimś tam małym stopniu doświadczonym sprzedawcą to byś wiedział że np. w Niemczech bardzo często też auta są czyszczone, silnik jest umyty, tapicerka wyprana i np. polakierowane zderzaki, bardzo często takie samochody są w niemieckich salonach bo salony chcą sprzedawać auto czyste i zadbane, to że u turka jak otworzysz bagażnik i chlew z 1cm warstwą błota, nie oznacza że takie auto jak kupię mam sprzedawać w identycznym stanie, kupujesz z PL salonu ok wolno Ci,

    • Nie masz pojęcia, o czym piszesz.
      ad. A
      Nie nazywaj idiotami mechaników, blacharzy, tłumaczy przysięgłych, pracowników agencji celnych, firm transportowych, a nawet osób, które chcą PRYWATNIE kupić auto zagranicą.
      ad. B
      Na minimalizacji kosztów prowadzenia biznesu zależy przedstawicielowi każdej branży. Gdyby wprowadzili podatek na mąkę, a Ty (teoretycznie) byłbyś piekarzem, to też byłbyś niezadowolony z nowych przepisów, bo zwiększyłoby to Twoje koszta.
      ad. C
      Tutaj nawet nie ma co pisać… Przeczytaj jeszcze raz proponowaną ustawę, a dowiesz się, że auta zabytkowe i tak pozostaną bez akcyzy.

      • Aha, czyli według koleżki nazwałem pod A idiotami – mechanikow, blacharzy itp itd? Proszę cię, chyba nie masz wiele wspólnego z branżą. Dobry mechanik i blacharz nie zajmuje się czymś takim jak druciarstwo sprowadzonego ścierwa po kosztach ( a nikt mi nie powie, że handlarz naprawia auta zgodnie ze sztuką po sprowadzeniu ). Dobry mechanik, czy blacharz, bądź lakiernik ma przed sobą terminy na kolejne 30 dni ustawione. I nie musi się jebać ze szpachlowaniem gratów, albo wstawianiem rozjebanych części zamiast bardziej rozjebanych w mechanice. Jeszcze inaczej – dobry blacharz też może łatać auta z gówna, ale dla mnie nie jest profesjonalistą i nie wykonuje swojego zawodu zgodnie z etyką zawodową i moralnoscia. odnosnie B – co to znaczy minimalizacja kosztow biznesu? Co innego naprawy aut zgodnie ze sztuką, a co innego drutowanie z gówna, żeby tylko przy próbie sprzedaży dobrze wyglądało. Gardze taką minimalizacją kosztów. Polacy sami na siebie kręcą bata jeśli chodzi o zarobki – zawsze się znajdzie ktoś kto zrobi coś taniej niz konkurencja, chocby mial na tym stracic, albo jakis inny debil, który połata auto centem szpachli, który osiądzie po miesiącu, ale chuj Panie ja tego nie ruszałem, sprowadziłem jak nowe i sprzedaje Ci taniej z dobrego serca.
        C – ustawy nie czytalem, bo jeszcze nawet nie weszła w zycie i mam chuja a nie wplyw na to czy wejdzie, wiec przeczytam po podpisaniu w ostatecznej formie.

    • JAK KUPISZ NOWEGO VW W POLSKIM SALONIE TO KOMU DASZ ZAROBIĆ? ODPOWIEDZ SOBIE NA TO PYTANIE GDZIE JEST PRODUCENT TEGO SAMOCHODU POLAK CZY SZWAB?

    • Rozumiem ,że kolega popiera nowe z salonu „nie bite” i z małym przebiegiem ….- które to po pierwsze i tak często są bite i uszkadzane w transporcie , po drugie i tak są kręcone bo w salonei większośc ma 1-3 km … a gdzie drogi transportowe nowych aut załądunki rozładunki parkingi przeładowania gdzie samochó nowy jedzie sam …( a sorry często nie ma podłączonych wszystkich wskaźników więc ok nei kręcą ale przebieg juz na wstępie nie jest realny ( nei wazne czy o 100m czy o 100 tys km oszustwo jest oszustwem .

      Kolejny argument … ile razy na autostradzie widziałeś auto 10 letnie z podniesioną maską … bo ja w ostatnim roku chyba ani jednego ( a robię ok 60 tys rocznie służbowo i ok 20-25 prywatnie) i jedyne co widywałem na zagranicy i u nas to auta nowe max 2 letnie a kierowca na zielonej trawce za autostradą maska podniesiona , albo fura spalona …. ale Nowe jest takie dobre … Nowe to większy szajs niż 30 letnie auto …. producenci OEM oszczędzają na materiałąch z któych robią częsci , silniki wyżyłowane dziś diesel 2.0 ma 180 koni kiedyś 3 litrowy miał koni 100… benzyna 1.0 turbo moc 180 koni … i co .. stara fura miaął 500tys skręcili na 200 i zrobiła kolejne 300 a nowa ma 80- padła turbina padło sprzęęgło padł silnik i nic nei obejmuje gwarancja ….
      ale ok wrowadźmy akcyze mam pomysł tysiąc pln za każdy rok do pojemności 2 l a powyzej to nawet i 10 tys za kazdy rok auta…. pasuje … ?? Państwo zarobi DILERZY będą zadowoleni…??
      Dajcie ludziom zarobić to pojdą do salonu …
      głupi przykłąd
      strona audi niemiecka
      Audo a4 allroad quattro cena od 33.500€ za nówkę sztukę gdzie niemiec zarabia 2.5000€ pracuje na nie dokłądnie nei wydając ani centa 13,4miesiąca …
      a teraz nasza Kochana Okradająca nas polandia
      AUdi a4 allroad quattro – cena od 198,900pln i polak zarabiający 2,500 pln musi zapier**** na takie auto …. no ile …?? 79,56 msc to daje nam obraz 589% więcej czasu musimy pracować na to samo
      Niech się Polacy obudzą jak nas dymają kredyty oprocentowane jak w zadnym innym kraju RRSO na poziomie 18-20% na zachodzie RRSO nie przekracza 6% ale my jesteśmy rozwijającym się krajem na dorobku przecież….
      Jesteśmy krajem gdzie przy 2 pracujących osobach i jednym dziecku rodzinę mającą kredyt na włąsne M – i to nei z fanaberii po prostu zeby mieć coś swojego w zyciu i zostawić coś dziecku jak się zdechnie w tym zielonym raju – zabija taką rodzię zepsuta pralka , zmywarka , telewizor , czy cokolwiek ze sprzętu gospodarstwa domowego … bo nie mogą iść kupić tego za gotówkę ale biorą kolejny kredyt /raty ….. o to chodzi ….????? ja proponuję tak zrzeknijmy się wszyscy wypłat oddajmy je Państwu które przecież lepiej spozytkuje nasze pieniądze… po co nam kasa przecież my nei mamy się rządzić to nami mają rządzić … wróćmy do systemu lennego oddajmy Państwu co Pańśkie , Urzędom co urzędaskie , kosciołowi co koscielne a sobie zostawmy kawałek sznurka żeby iść się powiesić ale zanim to zrobimy znajdzmy drzewo które będzie nasze a nie czyjeś…..

      • Kolego podpisuje się pod twoim komentarzem rękami i nogami. Również handluje samochodami z zagranicy bardzo tanimi. Max 7-10 tys zł. Pojazdy w tej cenie sprzedają się najlepiej bo ludzie na prowincji nie maja kasy. Nowych samochód u nas jak na lekarstwo. Polska rzeczywistość, a nie myślenie po Warszawsku. Obiło mi się o uszy, ze w urzędach celnych pustki….

      • Okradamy się sami, a nie Polandia. Do chuja czy tak ciężko to zrozumieć? Na przykładzie motoryzacji. Rodowitemu niemcowi jak popsuje się auto odstawi do ASO, lub do innego dobrego serwisu, który naprawi mu auto na częściach oryginalnych, bądź najwyższej jakości. On zapłaci wysoką cenę, mechanik dobrze zarobi, części wysokiej jakości, więc sprzedawca części też dobrze zarobi po narzuceniu odpowiedniej marży. Wszyscy są zarobieni i mają za co rzucić dobrą pensją pracownikom, wszyscy mają i stać ich na nowe. W polsce klient przyjezdza do warsztatu, pyta o czesci. Dostaje opcje wysoka jakosc 400zł, srednia, 300, nizsza 200. I na koniec idzie sobie kupic uzywke za 100 i jakis mietek w innym warsztacie przerabiajacym same trupy wymieni mu to o polowe taniej. W efekcie obrót gratami najwyzszej jakosci i co by nie mowic z wysoka marżą jest kiepski, porzadny serwis zarobi mniej, natomiast jakis kolega ucieszy sie ze sprzedal swoja stara rozjebana czesc za 100zł, Edek mechanik ucieszy sie ze zarobil pare zlotóweczek na pol litra wieczorem, a klient pojezdzi miesiac na uzywanym gracie, a jak mu znow jebnie to albo znow kupi najtansze co sie uda, albo jak bez tego auto bedzie jezdzilo powie – a chuj, dopiero to robilem i nie bede tego naprawial znowu! Znam wszystkie grupy społeczne ukazane w tym przykładzie, i dobrych, szanujacych sie mechanikow, i mietkow mechanikow, i niemca klienta, i polaka klienta.

        • Przeczytałem Twoje wszystkie komentarze wrzucone hurtem. Powinienem je usunąć ponieważ są hamskie. Piszesz o wszystkich komentujący posty w niewybrednych słowach, co niestety pokazuje że to Tobie słoma z butów wystaje…

          Zastanów się prosze co piszesz. Piszesz w jednym zdaniu ze Polacy naprawiają samochody jak tylko można najtaniej, a w drugim że auta użytkowane w Polsce są lepsze…

          Piszesz że beda ze po zachamowaniu napływu aut z zagranicy beda sprzedawały sie te z Polskiego rynku. Czyli te samochody będą wieczne – jak na Cubie. Super wizja;)

  6. Przeczytałem wszystkie te debilne komentarze i dalej czegoś nie rozumiem. Kto zabrania kupować ludziom tanie auta za pare do kilkunastu tysięcy? Akcyza kurwa? Wy w ogóle myślicie co piszecie? Akcyza wejdzie i ludzie beda musieli kupowac nowe auta? Co to w ogole jest za pisanie głupot, mózg na ulicy znaleźliscie? Zmieni się tyle, że nie będzie sie opłacało aut sprowadzać, a te które już są w Polsce w rękach użytkowników będą się dalej obracały za podobne bądź minimalne większe pieniądze. A jak nawet podrożeją jeszcze krajowe dzięki akcyzie? Widzę tu tylko jazgot pajaców, bądź handlarzyn klecących szroty z druga i sprzedających taniej niz krajowe w 2x lepszym stanie dla kupujących nie mających żadnej oliwy w głowie.

    • Po pierwsze z takim słownictwem to idź na pastwisko, tam twoje miejsce.
      Po drugie ludzie nic nie będą MUSIELI.
      Po trzecie to jest portal dla osób handlujących samochodami, piszesz jakbyś nim nie był więc nie wiem co ty tutaj robisz.
      No i po czwarte jeżeli uważasz że tak drastyczne podwyżki na tym podatku to w gruncie rzeczy nic takiego to powodzenia życzę, kupuj w takim razie auta krajowe nikt Ci tego nie zabroni.

    • WS? to ty? Siedzisz przed placem w swoim BMW gdzie zwożą samochody do kasacji i proponujesz właścicielom 500+ za auto zamiast do kasacji? Potem mycie, woskowanie, włókno szklane na dziury i „PANIE – KRAJOWY, tylko 3999zł.

  7. ghostw po twoich ordynarnych wypowiedziach wnioskuję ze jak byles maly to albo notorycznie opiekunowie znecali sie nad toba albo powodz z piaskownicy zabrala ci zabawki.

  8. W każdym kraju samochody starzeją się tak samo. Nowe auto za rok będzie miało… rok. Za dwa lata aktualny dwulatek będzie miał 4. Auto, które dziś ma 5 lat za 3 lata będzie miało 8, czy to w Polsce czy w Niemczech. Niekorzystnym jest sytuacja, w której import jednego kraju skupia się na samochodach mających za sobą powyżej, dajmy na to, 10 lat eksploatacji. Tzn. korzystne jest to teraz dla zachodu, który w przeciwnym razie nie miałby gdzie upychać tych używek. A przecież trzeba je upłynniać, żeby zrobić miejsce dla milionów nowych aut produkowanych co roku.
    Trzeba zahamować import najstarszych aut do Polski. Za parę lat rynek wróci do równowagi i będzie można przebierać w krajowych używkach. No ale zachód ma potężne lobby i różnymi sposobami będzie się starał utrzymać obecną sytuację jak najdłużej. Te potrzebne zmiany będą również opóźniane przez tzw. pożytecznych idiotów, którzy krótkowzrocznie patrzą jedynie na maksymalnie 3 dni, no może 3 miesiące do przodu, kiedy mogą spaść im obroty w handlu przestarzałymi autami.
    Decyzja o obniżce akcyzy dla nowszych aut oraz podwyżce dla tych starych da wymierne, pozytywne efekty dla wszystkich dopiero w długiej perspektywie. Malutcy będą jedynie widzieć wyraźny wzrost sprzedaży nowych aut w pierwszej fazie, gul będzie im skakał, ale trzeba to dla ich własnego dobra zignorować. Te same auta kupią za parę lat po obniżonej cenie w kraju. Niemcy będą musieli oddawać „nowe” Audi A4 z 2000 roku za 1000 euro, bo już nawet Polakom nie będzie można tego łatwo wcisnąć. Albo pojadą na Rumunię czy Litwę – z Bogiem, nie jest to auto, którego nam potrzeba więcej niż już mamy.
    Trzeba spojrzeć szerzej na plusy i minusy w kontekście całej gospodarki, Panowie handlarze.

    • Piękny wywód 🙂
      Wy Wielcy dalej tak myślcie i próbujcie układać wszystkim życie pod Swoje interesy, a My Malutcy będziemy sprowadzać takie samochody na jakie stać Polaków i pilnować żeby Wasze marzenia nie spełniły się do czasu jak Polaków będzie stać na nowe auta 😉

      • Przestań dzielić ludzi na Wy i my, chyba, że chodzi Ci o podział na tych rozumiejących jak działa ekonomia i tych, którym wydaje się, że rozumieją.
        Ktoś musi kupować nowe samochody, żeby ktoś mógł kupować używane. Ustawodawcy muszą zwiększyć % sprzedaży nowych samochodów, gdyż nawet parę punktów procentowych więcej znaczy, że wybór (a więc i podaż!) na rynku krajowych samochodów używanych się zwiększy i zmniejszy się potrzeba importu tych aut z zagranicy.
        Rozumiem dlaczego chcecie sprowadzać akurat te najstarsze auta – możecie na nich najwięcej kręcić i zarobić. Ale park maszyn w Polsce jest jednym z najstarszych w Europie, co działa wybitnie niekorzystnie na bezpieczeństwo na naszych drogach. W długiej perspektywie najstarsze auta powinny się u nas pojawiać przede wszystkim jako te, które zostały kupione wcześniej w kraju i się u nas zestarzały, a nie jako sztuczny import wyeksploatowanych aut z zewnątrz. Jednak widzicie tylko czubek własnego nosa i obniżkę na rynku sprowadzanych piętnastoletnich kombi w dieslu z „oryginalnym” przebiegiem 189 000 km.

      • Czemu nie ukazują się moje dalsze komentarze, w których ukazuję dalszą perspektywę, przyszłość i podstawowe przewidywanie? Liczy się tylko tu i teraz?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Newsletter

Popularne

Warto także przeczytać
Podobne

Umorzenie większości kary za brak Sieci Recyklingu

Kolejny raz udało się pomóc jednemu z Was. /*! elementor...

Sukces w temacie kar za sprzedaż pojazdu przed zarejestrowaniem

Sukces w temacie kar za sprzedaż pojazdu przed zarejestrowaniem. Odwołania owocują pierwszymi sukcesami.

Informacja Ministra Finansów – Dlaczego musimy płacić OC za samochody w Komisach.

Przy okazji odpowiedzi na interpelacje Poselską numer 1318, złożoną przez...

Kup Raport autoDNA w promocyjnej cenie.

Kup Raport autoDNA w promocyjnej cenie i sprawdź czy trafiłeś prawdziwą okazję.