Kary od 3 miesięcy do lat 5 za jazdę na “tablicach kolekcjonerskich”.
1 marca 2023 Prezydent podpisał Ustawę z dnia 26 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw.
W ustawie znalazły się między innymi Nowy artykuł 306c:
„§ 1. Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.”
Zaznaczony fragment moim zdaniem jednoznacznie opisuje użycie zamówionych na znanym portalu aukcyjnym tablic z ostatnim numerem z zagranicznego dowodu rejestracyjnego. W szczególności jak są na nich naklejone oznaczenia „TÜV” wydziału komunikacja, landu lub inne mające na celu upodobnienie ich do oryginału. Za jazdę na takich tablicach od 1 października 2023 roku grozić będzie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 października 2023 roku.
Co Wy na to?
Jest to dobra czy zła zmiana?
Pisiory nie wprowadzą tego przed wyborami
To już zostało wprowadzone wcześniej. Teraz tylko wejdzie w życie. To już jest pewne.
A moze by tak wprowadzili garazowe tablice,dla prowadzacych dzialalnosc czy to tak wielki problem.
Rejestracja Profesjonalna jest już w Polsce od kilku lat: https://youtu.be/mWNa53R_CTY
Proszę Cię 🙂
Patent jest taki że można wykupić próbne na 3 dni i jak się skończą to i tak są oryginalne i będzie mandat za auto na nieważnych a nie podrobionych . To samo z oryginalnymi wymeldowanymi .
a może lepiej jechać beż tablic
Ten kraj czeka na pieniądze handlarzy i kierowców, bo trzeba dać, żeby wygrać. Ci, którzy sprowadzają auta, prowadzą komisy ,warsztaty, powinni mieć możliwość jazdy na tablicach warsztatowych. Traktują wszystkich jak przestępców.
Ogólnie żaden problem przecież zarejestrować auto sprowadzone. Może trochę uderzy ten przepis w szarą strefę ?
Czy alternatywa jest tylko rejestrowanie by legalnie sprzedać auto i wracać na kołach? Znacie jakieś luki?
Powiedz mi, na jakiej podstawie ktoś stwierdzi, że tablice są kolekcjonerskie ? Nawet w Niemczech można przecież dostać tablice rejestracyjne. Nikt ich nie zabiera. Leżały w bagażniku, a numery się zgadzają. Przecież nikt nie kupuje ich na allegro 🙂
Może jakieś próbne tablice zagraniczne czeskie itp