Ta treść jest tylko dla subskrybentów
Przy okazji odpowiedzi na interpelacje Poselską numer 1318, złożoną przez Posła Lucjana Marka Pietrzczyka w sprawie obowiązku rejestracji pojazdów sprowadzanych z zagranicy w celach handlowych, Minister Infrastruktury oprócz informacji, które poznaliśmy już wcześniej, odniósł się również do kwestii obowiązkowego ubezpieczenia OC. Podsekretarz Stanu Paweł Gancarz przedstawił wyjaśnienia Ministra Finansów otrzymane w tej sprawie:
„Normy systemowe dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych i ustawowy obowiązek zawarcia umowy tego ubezpieczenia uwarunkowany jest jego szczególną funkcją społeczną, jaką jest ochrona osób trzecich przed skutkami częstych, niekorzystnych zdarzeń powstałych wskutek ruchu pojazdów. Nieprzerwany charakter odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i zarazem ochrony ubezpieczeniowej, daje poszkodowanym w wypadku zajścia zdarzenia objętego ochroną gwarancję otrzymania należnego odszkodowania. Z drugiej strony, umowa tego ubezpieczenia chroni ewentualnego sprawcę wypadku komunikacyjnego przed nadmiernymi obciążeniami finansowymi z tytułu jego odpowiedzialności cywilnej oraz zabezpiecza jego majątek przed nadmiernym uszczupleniem z tytułu tej odpowiedzialności.
W związku z tym systemowym rozwiązaniem obowiązującym w polskim prawie, które ma zapewnić ciągłość ubezpieczenia, jest powiązanie obowiązku zawarcia umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z rejestracją pojazdu. Zgodnie z ogólną zasadą posiadacz pojazdu jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu mechanicznego. Jednocześnie umowa ubezpieczenia OC komunikacyjnego ulega rozwiązaniu z chwilą wyrejestrowania pojazdu mechanicznego. Powiązanie obowiązku ubezpieczenia OC z rejestracją pojazdu zgodne jest z przepisami dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 25. Art. 3 tej dyrektywy nakłada na każde Państwo Członkowskie obowiązek zastosowania wszelkich właściwych środków, aby zapewnić objęcie ubezpieczeniem OC z tytułu użytkowania pojazdów, których stałe miejsce postoju znajduje się na jego terytorium. Za terytorium, na którym znajduje się stałe miejsce postoju pojazdu uważa się zaś terytorium Państwa, którego tablicę rejestracyjną pojazd posiada.
W odniesieniu do pojazdów mechanicznych zarejestrowanych na stałe, podmiot prowadzący działalność gospodarczą polegającą na pośredniczeniu w kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych lub polegającą na kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych, w zakresie pojazdów przeznaczonych do kupna lub sprzedaży może zawrzeć umowę ubezpieczenia krótkoterminowego na okres nie krótszy niż 30 dni, zgodnie z art. 27 ust. 2 ustawy3.
Niezależnie od tego należy mieć na uwadze, że pozostawienie, czy też unieruchomienie pojazdu np. na parkingu, hangarze czy w warsztacie celem dokonania napraw i modyfikacji nie wyklucza sytuacji, w których mogłoby dojść do wystąpienia szkody. W związku z tym, na podstawie art. 34 ust. 2 ustawy3, za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu uważa się również szkodę powstałą przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu, bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu oraz podczas zatrzymania, postoju lub garażowania. Do wypadków ubezpieczeniowych dochodzi również np. na parkingach, w garażach, czy też podczas wykonywania zabiegów konserwacyjnych. Odpowiedzialność odszkodowawcza powstaje także w sytuacji, gdy do powstania szkody doszło w czasie wsiadania i wysiadania z samochodu, w trakcie otwierania drzwi, czy też gdy szkoda powstała na skutek wybuchu silnika czy samozapłonu w czasie, kiedy pojazd się nie poruszał. Wprowadzenie tej normy wynika m.in. z faktu, że brak uczestnictwa pojazdu w ruchu po drogach publicznych i jego przetrzymywanie np. na wydzielonym parkingu, hangarze czy warsztacie, jedynie redukuje do pewnego stopnia ryzyko powstania szkody w związku z ruchem tego pojazdu, jednak nie niweluje takiego ryzyka w całości.
W przypadku natomiast zaistnienia sytuacji, w której do ruchu zostałby wprowadzony pojazd, którego posiadacz nie byłby ubezpieczony w zakresie OC komunikacyjnego, a jednocześnie zostałaby wyrządzona przez ruch takiego pojazdu szkoda, ewentualne roszczenia osób poszkodowanych z tytułu powstałych szkód przekraczałyby finansowe możliwości sprawcy. Mając na uwadze zapewnienie zabezpieczenia osób poszkodowanych w związku z ruchem pojazdów ustalone minimalne sumy gwarancyjne w przypadku szkód na osobie wynoszą 5 210 000 euro zaś szkód na mieniu 1 050 000 euro. Analogiczna sytuacja mogłaby dotyczyć nieubezpieczonego posiadacza pojazdu i szkody powstałej podczas i w związku z postojem takiego pojazdu. W takim przypadku świadczenia osobom poszkodowanym lub uprawnionym wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, ale ma on prawo domagania się od nieubezpieczonego sprawcy szkody zwrotu wydatkowanych pieniędzy.
Niezależnie od przedstawionych wyjaśnień, w każdym przypadku istnieje możliwość negocjacji z zakładem ubezpieczeń wysokości składki ubezpieczeniowej, np. w związku z mniejszym ryzykiem z uwagi na stałe lub przejściowe wyłączenie pojazdu z ruchu.”.
Tak wygląda temat OC z punktu widzenia Ministerstwa Finansów. A jak Ty to widzisz? Zgadzasz się z tym stanowiskiem? Daj znać w komentarzu co myślisz o obowiązku płacenia OC za samochody stojące na naszych placach, będące towarem handlowym.
Szkoda ze ta dyrektywa nie obowiązuje w całej UE. Moim zdaniem od zdarzeń na naszych placach powinno chronić OC które płacimy ogólnie za nasze firmy. Na czas jazdy testowej tablice profesjonalne. Również dotyczyć to powinno warsztatów samochodowych gdy mechanik porusza się pojazdem klienta.
Rozumiem że ten wpis dotyczy samochodów zarejestrowanych na Terytorium RP? Jeśli tak to chyba nic nowego że trzeba mieć OC..
Witam wszystkich profesjonalne tablice komisowe lub warsztatowe i powiązane z tym ubezpieczenie załatwiłoby sprawę temat wałkowany od kilku lat i wciąż w punkcie wyjścia