0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

Jak uzasadnić niższą wartość pojazdu i wygrać z Urzędem Skarbowym w Sądzie

Data:

Wielu z nas sprowadza samochody i w związku z tym płacimy podatek akcyzowy. Często Urząd Skarbowy wzywa nas do skorygowania deklaracji AKC-U lub uzasadnienia dlaczego zadeklarowana przez nas wartość pojazdu jest znacznie niższa niż średnia cena na rynku krajowym. Największy problem mamy z drogimi autami z silnikiem powyżej dwóch litrów pojemności.

Deklaracja

Dokładnie taki problem miała jedna z firm, po sprowadzeniu do Polski Porsche Panamera Turbo S. Spółka 31 stycznia 2019 r. złożyła do Urzędu Skarbowego deklarację AKC-U wraz z dokumentami zakupu pojazdu i opinią rzeczoznawcy. W deklaracji jako podstawę opodatkowania wskazano kwotę 267.962,00 zł, stawkę podatku 18,6% i kwotę podatku akcyzowego do zapłaty 49.841,00 zł. Zadeklarowano również, iż jest to pojazd „nieuszkodzony z opinią” i podano przebieg 72.000 km.

Opinia Rzeczoznawcy

Z załączonej opinii wynika, że pojazd był uszkodzony – rzeczoznawca wskazał na mechaniczne uszkodzenie silnika z uwagi na brak ciśnienia sprężania oraz na drobne uszkodzenia powłoki lakierniczej i określił wartość pojazdu w stanie uszkodzonym na kwotę 387.000,00 zł brutto.

Postanowienie Skarbowe

Urząd Skarbowy po sprawdzeniu wartości podobnych pojazdów na rynku polskim w katalogu Info-Ekspert ustalił, że średnia wartość rynkowa takiego pojazdu w Polsce wynosi 543.700,00 zł brutto. W związku z tym według urzędu, zadeklarowana podstawa opodatkowania znaczenie odbiegała od średniej wartości rynkowej podobnych pojazdów.

W trakcie prowadzonego postępowania, urzędnicy przesłuchali rzeczoznawcę, który sporządził opinię przedmiotowego pojazdu. Zeznał on, że opinia została sporządzona bez przeprowadzenia oględzin, na podstawie oświadczenia zleceniodawcy.

Spółka nie przedstawiła żadnych dokumentów kosztowych, o które poprosił organ prowadzący postępowanie, ale jednocześnie broniła się, twierdząc że wskazana podstawa opodatkowania wynika z uwarunkowań na niemieckim rynku.

Sprawa trafiła do Sądu

Od niekorzystniej decyzji organów skarbowych spółka odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.

Sąd stwierdził, że organ podatkowy musi ustalić czy zadeklarowana przez podatnika kwota znacznie odbiega od średniej wartości rynkowej oraz czy różnica ta ma uzasadnione przyczyny. Zgodnie z art. 104 ust. 8 ustawy o podatku akcyzowym, ocena ta nie może mieć charakteru automatycznego.

Według Gdańskiego Sądu, jedną z przyczyn, która może uzasadniać znaczne odstępstwo ceny nabycia od średniej wartości rynkowej w kraju, mogą być uwarunkowania rynku, na którym samochód został nabyty. Okoliczność ta nie została jednak zbadana i uwzględniona przez organy obu instancji, pomimo że spółka konsekwentnie na to wskazywała.

Gdański Sąd powołał się również na wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 30 listopada 2016 r. I GSK 120/15 (publ. LEX nr 2206219, w którym wskazano, że: „uregulowania zawarte w art. 104 u.p.a. mają przeciwdziałać nieuczciwemu zaniżaniu podstawy opodatkowania, a nie przeciwdziałać podstawowym prawom ekonomii polegającym na kupnie towaru taniej po to, aby sprzedać go drożej. W jego ocenie „nabycie pojazdu na rynku wspólnotowym za cenę niższą niż średnia cena w kraju nie jest naganne i nie uprawnia do każdorazowej i automatycznej zmiany podstawy opodatkowania podatkiem akcyzowym i wyrównania jej do podstawy jaką jest średnia wartość na rynku krajowym. Zmiana podstawy opodatkowania jest uprawniona tylko wtedy, kiedy różnica w podstawie opodatkowania jest znaczna i nie ma uzasadnionej przyczyny.”

Według WSA, organy skupiły się wyłącznie na zbadaniu czy spółka poniosła koszty związane z naprawą pojazdu, które mogłyby uzasadniać zaniżenie podstawy opodatkowania nie biorąc pod uwagę wyjaśnień spółki.

Wyrok

Po zbadaniu sprawy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uchylił zaskarżoną decyzję stwierdzając: „(…), że zaskarżona decyzja narusza prawo procesowe w sposób mogący mieć istotny wpływ na jej treść, konsekwencją czego było wyeliminowanie jej wraz z decyzją ją poprzedzającą z obiegu prawnego.”

Spółka sprawę wygrała, a Dyrektora Izby Administracji Skarbowej musi wypłacić jej kwotę 4.202 złote tytułem zwrotu koszt postępowania.

Dajcie znać w komentarzach czy mieliście podobny problem jak Spółka, która sprowadziła to Porsche i sobie poradziliście z tą sprawą.

 
Źródło:

Wyrok WSA w Gdańsku z 10 czerwca 2020 r., sygn. akt I SA/Gd 2230/19

 

3 KOMENTARZE

  1. Wiele osób czy firm ma podobny problem.
    Ja nie odwazylem się nigdy pójść do sądu w takiej sprawie gdyż nie wierzę w sprawiedliwy wyrok w naszym kraju! Gratuluję wygranej i oby tego typu wygranych spraw było więcej!

  2. Miałem parę razy takie sytuacje 🙂 Zawsze na moją korzyść. Nie zauważyłem nic nowego w poście. Znam z autopsji 🙂 Życie 🙂

  3. Jak udało się w ogóle zadeklarować taki status pojazdu jak „nieuszkodzony z opinią biegłego”? Z tego co wiem, to są tylko trzy opcje: „nieuszkodzony”, „uszkodzony z opinią biegłego” i „uszkodzony bez opinii biegłego”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Newsletter

Popularne

Warto także przeczytać
Podobne

Rząd rozważa wprowadzenie zmian wysokości opłat za rejestrację pojazdów.

Rząd rozważa wprowadzenia zmian wysokości opłat za rejestrację pojazdów, wydawania uprawnień do kierowania pojazdami oraz wydawania licencji.

Jak zmiany w KPO i dofinansowania wpłyną na naszą branżę.

Nie będzie podatków. Będą dofinansowania.

Dobre i Złe wiadomości w sprawie kar.

Dobra wiadomość jest jedna, złych niestety więcej...

To już pewne – transakcje gotówkowe zostaną ograniczone!

To już pewne - transakcje gotówkowe zostaną ograniczone! Znamy datę.