Jest tak:
Od 29 czerwca 2021 roku zgodnie z ustawą o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw do dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 obowiązuje wydłużony do 60 dni terminy na rejestrację pojazdów sprowadzonych z UE oraz na zgłoszenie nabycia i zbycia pojazdów krajowych.
Jak będzie?
Niestety niedługo wrócimy do „standardowego” 30 dniowego terminu na wykonanie tych czynności. Stanie się tak jak tylko wejdzie w życie projekt, który dzisiaj został oblikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Jest to projekt w sprawie odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego. Zapisano w nim, że 1 lipca 2023 roku odwołuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stan zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2.
Dlatego już za dwa miesiące znowu będziemy mieli mniej czasu na rejestrowanie pojazdów sprowadzonych z EU i zgłaszanie nabycia i zbycia samochodów zarejestrowanych w Polsce.
Co dalej?
Myślicie, że to skrócenie terminu będzie problematyczne? Samochodów rejestruje się ostatnio mnie i kolejek pewnie dużo większych z tego powodu nie będzie.
Można by powalczyć o wydłużenie tego terminu w ustawie, ale przy takim zaangażowaniu branży słabo to widzę…
Definicja „daty sprowadzenia”
Przypominam, że data sprowadzenia pojazdu nie musi być tożsama z datą przekroczenia granicy lub opłacenia akcyzy. Reguluje to rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 19 grudnia 2019 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów oraz wymagań dla tablic rejestracyjnych. Zgodnie z nim, datą sprowadzenia pojazdu z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest podany przez właściciela pojazdu dzień sprowadzenia z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej pojazdu, do oznaczonego miejsca przeznaczenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w związku z nabyciem wewnątrzwspólnotowym pojazdu. Tak jak już wielokrotnie mówiłem jest to definicja nie ostra i pozostawia wiele możliwości interpretacji…
Dla mnie Niema problemu . zarejestrowane zawsze zgłaszam na koniec miesiąca .A sprowadzone pisze dwie daty . Datę przekroczenia granicy i datę dostarczenia do miejsca docelowego nie dłuższa niż tydzień od wystawienia granicy . i tak nikt tego nie sprawdzi a chodziasz rejestrować nie trzeba
Czyli auto sprowadzone do kraju w czerwcu 60 dni na rejestrację a od 1 lipca 30 dni ?