Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy o ruchu drogowym, zakładającą przyspieszenie wejścia w życie przepisów dotyczących systemu CEPiK 2.0 w zakresie Centralnej Ewidencji pojazdów. Ustawa zmienia również przepisy dotyczące badań technicznych pojazdów dopuszczanych do ruchu.
Ustawa wejdzie w życie, co do zasady, z dniem 13 listopada 2017 roku i od tego dnia za badanie techniczne pojazdu trzeba będzie zapłacić przed jego przeprowadzeniem.
W ustawie przewidziano wyjątek od tych przepisów. Wprowadzono regulację, która umożliwi wniesienie opłaty za badanie techniczne po jego przeprowadzeniu, w przypadku rozliczenia tej usługi na podstawie faktury VAT z odroczonym terminem płatności.
Po wyjściu w życie ustawy kierowca nie unikanie kosztów i konsekwencji nie pozwalając dokończyć badania pojazdu w którym diagnosta ujawni usterki. Dane z przeglądu technicznego, razem z opisem usterek ujawnionych w pojeździe, na bieżąco będą przekazywane do Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). Dzięki temu rozwiązaniu, kierowcy nie będą mogli jeździć od stacji do stacji w celu uzyskania przeglądu technicznego.
Nowelizacja ustawy doprecyzowuje i zwiększa zakres danych wprowadzanych do Centralnej Ewidencji Pojazdów, gdzie trafiać będę również informacje o zabezpieczeniach na pojeździe, w tym o zabezpieczeniach majątkowych oraz o jego zajęciu przez organy egzekucyjne. Informacje te są szczególnie istotne dla potencjalnych nabywców pojazdów używanych.
Zgodnie z zapisami znowelizowanej ustawy, do CEP trafiać będą również dane o szkodach istotnych powstałych podczas wypadku. Do przekazywania tych dany zobowiązane będą zakłady ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w przypadku pojazdów nieubezpieczonych.
Rządowe Centrum Legislacji – TUTAJ
A czy ktoś z Was szłyszał coś odnośnie bardziej precyzyjnego sprawdzania rocznika w ramach nowych zasad przeglądu. Mnie diagnosta mówił , że najpierw będą dane auta wysyłane do CEPIK i to oni będą potwierdzać dokładny rok produkcji. Jak wiadomo w wielu autach są poźniejsze daty pierwszej rejestracji jak produkcji i myślę że teraz w wielu przypadkach będziemy do tyłu. Zastanawia mnie czy u nas nie może być tak jak w całej unii europejskiej daty pierwszej rejestracji , tylko data produkcji jak w Rosji i postradzieckich republikach.