Jakiś czas temu informowaliśmy o pomyśle posłów Kukiz’15 dotyczącym wprowadzenia możliwości czasowego wycofania pojazdów z ruchu. 27 marca 2017 roku projekt ustawy trafił do Sejmu i został skierowany do konsultacji. Do dnia dzisiejszego opinie nadesłali Sąd Najwyższy, UOKiK, Prokurator Generalny Prokuratury Krajowej i Polska Izba Ubezpieczeń.
Swój zdecydowany sprzeciw wyraziła w przesłanej opinii Polska Izba Ubezpieczeń. Jej zdaniem wprowadzenie zaproponowanych zmian przyczyni się między innymi do zgłaszania czasowego wycofania pojazdu z ruchu w celu obniżenia składki za OC oraz sztucznego „ulepszania” historii przebiegu ubezpieczenia w celu uzyskania pełnych zniżek za bezszkodowy przebieg ubezpieczenia. Poza tym PIU wskazuje, że takie pojazdy mogą mieć nawet po kilkunastu właścicieli i każdy z nich będzie „wypracowywał” sobie zniżki za bezszkodowy przebieg ubezpieczenia. Izba wskazuje również na możliwość fałszowania dowodów i tablic rejestracyjnych w celu poruszania się po drogach samochodem czasowo wycofanym z ruchu.
PIU wskazuje, że rynek ubezpieczeń obowiązkowych OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, pomimo podwyżek składek OC w 2016 roku nadal jest nierentowny. Branża zanotowała stratę ponad 1 mld złotych w ostatnim roku. Dodatkowe obniżenie składek z tytułu czasowego wycofania pojazdów z ruchu pogorszy sytuację finansową firm ubezpieczeniowych i spowoduje dalszy wzrost składek OC.
W związku z powyższym Polska Izba Ubezpieczeń wniosku o odstąpienie od dalszego procedowania Projektu ustawy.
Zapoznajcie się z opinią i zobaczcie jak PIU dba o interesy firm ubezpieczeniowych.
Napiszcie co o tym myślicie, czy zgadzacie się z opinią PIU oraz przewidywanymi przez Izbę konsekwencjami wprowadzenia możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdów.
Źródło:
Opinia Polskiej Izby Ubezpieczeń: TUTAJ!
Projekt ustawy: TUTAJ!
Przebieg prac na stronie Sejmu: TUTAJ!
Złodziejstwo w biały dzień. Samochód stoi na kołkach przez rok a ci krwoopijcy kasują kilka stówek za NIC i jeszcze nam wciskają, że tak musi być i że to jest sprawiedliwe. Taki samochód stwarza takie samo ryzyko stłuczki czy wypadku jak mój fotel w salonie. To dlaczego za samochód na kołkach mam płacić OC?
OKRADANIE w biały dzień i tyle. A PiS to „przyklepuje”, bo zyski z PZU płyną do kasy państwa i jest z czego wypłacać 500+
Każdy dba o swoje interesy. To normalne. Jak jakaś gałąź jest nierentowna to z niej rezygnuję. Proponuję zlikwidować w ogóle obowiązkowe OC. Moje zabawki – moje ryzyko. Mam ochotę i jestem myślący to płacę OC. Nie mam ochoty, to nie; później sąd, komornik, ew pętla itd